Recenzja książki: Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy - James Bowen - Reporter-24.pl
Wiadomości
wszystkie

Recenzja książki: Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy - James Bowen

Na naszej stronie zapoznacie się Państwo z częścią recenzji, całość jest dostępna na stronie lubimyczytac.pl

 

Jeżeli ktoś z naszych czytelników chciałby zamieścić własną recenzję z przeczytanej książki, to oczywiście serdecznie zapraszamy do współpracy

Nasze recenzje filmowe w kolejności alfabetycznej

 

Przyjaciół poznaje się w biedzie

 

Osobista opowieść pełna emocji, którą zdecydowanie można podciągnąć pod autobiografię Jamesa Bowena, ulicznego muzyka, którego połączyła przyjaźń z pewnym rudym kocurem, znalezionym na ulicy. To właśnie ten kot częściowo wtłacza w życie głównego bohatera, a zarazem autora, wiele cennych zmian. To historia o cudownej przyjaźni, jaka może narodzi się pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem i która udowadnia, że w każdej chwili możemy spróbować odmienić swoje życie na lepsze.

James Bowen jest bezrobotnym mężczyzną, który leczy się z uzależnienia od narkotyków. Jego domem było mieszkanie socjalnie, a zarabiał na siebie grając na ulicy, co było dość ryzykowne, zważywszy na to, że nie zawsze zarobił tyle, by z tego wyżyć. Właśnie w takiej chwili znajduje rudego kocura, albo to ten kot znajduje jego. Jak wiemy, później dostanie imię Bob, jednak z początku jest bezimienny, a główny bohater bał się wziąć za niego odpowiedzialność, w końcu to żywa istota i trzeba o nią dbać. Gdy Bob otrzymał już (Dalej)